Konferencja regionalna UTW woj. łódzkiego, która odbyła się w listopadzie w Kutnie nie skończyła się. Jej efektem (między innymi) było spotkanie słuchaczy zgierskiego i kutnowskiego UTW w dniu 11 stycznia 2014 r. Ponad 50 osobowa grupa członków UTW ze Zgierza gościła w naszym miescie.

Podczas spaceru po Kutnie rozmawialiśmy o historii i przyszłości miejsc związanych z przemianami ostatnich lat w Kutnie. Seniorzy ze Zgierza spacer ten zakończyli pod Domem Dochodowym Straży Pożarnej (obecnie Centrum Teatru Muzyki i Tańca).

Istotą Domu Dochodowego był zawsze teatr - teatr, w którym pojawiali się aktorzy światowej sławy, ale i rodzimi amatorzy. W CTMiT odbył się spektakl "Moralność Pani Dulskiej" Gabrielii Zapolskiej przygotowany przez słuchaczy naszego uniwersytetu.

Dziękując koleżankom z UTW w Zgierzu, szczególnie Ali, Jadzi, Ani i Małogosi zamieszczamy wspomnienia z pobytu w Kutnie.

Inf. Aleksandra Nawrocka
Fot. Jadwiga Łabuda, Wanda Tarnowska

Ach to Kutno … ach Ci artyści!!!

W sobotę 11 stycznia 2014 roku byliśmy na pięknej wycieczce w Kutnie. Okazało się, że znamy w tym mieście tylko dworzec kolejowy, który dzisiaj, po gruntownym remoncie, wygląda bardzo inaczej. To wizytówka Kutna, które było i jest ważnym węzłem komunikacyjnym, podkreślała wielokrotnie Ola Nawrocka, nasza przewodniczka, która wprost dwoiła się, by pokazać nam jak najwięcej nowego w swoim ukochanym mieście. A rzeczywiście wiele zasługuje na uwagę dzięki dobrym gospodarzom – włodarzom Kutna. Podziwialiśmy i słuchaliśmy historii zmieniających się obiektów, parków, skwerów. Ładne oblicze zyskała siedziba UTW, klimatyczny, stary, drewniany dworek. Wspaniale wygląda Kutnowski Dom Kultury oraz jego filia Centrum Teatru, Muzyki i Tańca, gdzie gościliśmy w drugiej części wizyty. Każdy zachwyt Oli potwierdzała Wandzia – koleżanka z kutnowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. My przekonaliśmy się na własne oczy, że Kutno jest bardzo ładnym, czystym miastem, o które troszczą się jego mieszkańcy. Nutka zazdrości dźwięczała w naszych myślach i żal nas ogarniał, bo trzeba przyznać, że trudno będzie równie mocno zainteresować naszych kolegów z UTW z Kutna podczas rewizyty w Zgierzu. Dopełnieniem emocji w tym dniu była

możliwość obejrzenia naszych kolegów z kutnowskiego UTW na prawdziwej scenie teatralnej. Trudno uwierzyć? Dlaczego???
Kto z nas w życiu nie odgrywał roli córki, syna, ojca, matki, męża, żony? Kto nie kochał, nie bał, śmiał się, nie cierpiał, nie złościł? W każdym z nas tkwi skarbnica życiowego doświadczenia i emocji. A to już pewne predyspozycje do bycia aktorem. Kwestia umiejętnego odnalezienia ich w sobie i wydobycia na świat. To, że aktorstwo jest świetną zabawą i pozwala zrozumieć siebie i innych potwierdzili nam aktorzy grupy teatralnej Maska-2 z UTW w Kutnie, z którymi oko w oko mieliśmy okazję wymienić myśli, po spektaklu autorstwa Gabrieli Zapolskiej pt. Moralność Pani Dulskiej, który prezentowali w CTM i T. Byliśmy zachwyceni. Podziwialiśmy Koleżanki i Kolegów – zapowiadanych jako amatorów, jednak po obejrzeniu występu byliśmy zgodni, że to słowo nie jest odpowiednie. Każda rola w spektaklu została zagrana po mistrzowsku. Jak powiedział pan Krzysztof Ryzlak (ogromnie życzliwy artystom UTW) kierownik CTM i T - „to nie jest odczytywanie tekstu, to płynne między postaciami rozmowy”. Każda aktorka czy aktor według własnego pomysłu kreowali graną postać, dając z siebie najlepsze, a wspomagały ich reżyserka Jadwiga Kubiak i jej asystentka Stefania Szadkowska. Hesia (Janka Rychlik) wykonała na scenie szpagat! Podziwialiśmy scenografię i kostiumy i rekwizyty starannie gromadzone przez Maskę-2 i ich przyjaciół. Sala teatralna Centrum była pełna wspaniałej publiczności (w tym dużej grupy z naszego UTW) doskonale reagującej i nagradzającej profesjonalizm poszczególnych aktorów.

Po spektaklu przesympatyczni Aktorzy odpowiadali na nasze pytania. Ula Grzelązka upiekła słodkie rogaliki, którymi poczęstowaliśmy mistrzów. Obdarowaliśmy ich również pięknymi różami, które od wieków symbolizują, co potwierdzili artyści podczas spotkania, zmagania w drodze do sukcesu. Mówili, że nie było łatwo, ale warto było. Tekstów uczą się na próbach i w domu. Suflerkę noszą na rękach. Tekst Kardachowej, granej przez Elę Olejnik „rączki całuję jaśnie wielmożnemu panu”, bardzo spodobał się jej mężowi i prosił ją, by powtarzała mu to każdego dnia. Wiele ze scen pochodzących ze sztuki wpasowuje się w sytuacje życia codziennego, co także ułatwia przyswojenie roli. Artyści opowiadali, że teatr jest alternatywą na nudę, daje możliwość bycia sobą, swobodę bycia kimś innym, kimś, kim zawsze chciało się być, a nie miało na to sposobności czy wprost odwagi. Obejrzyj fotorelację.

Wróciliśmy pozytywnie zakręceni. Teraz, łatwiej nam będzie realizować planowany do wystawienia w czerwcu br. spektakl … ale o szczegółach w odpowiednim czasie. Na dziś kieruje nami przesłanie - do odważnych świat należy!

Serdecznie dziękujemy Oli i Wandzi za spacer po Kutnie. Studentom kutnowskiego UTW dziękujemy za wrażenia jakich dostarczył nam spektakl w wykonaniu Grupy Teatralnej Maska-2. Gratulujemy zespołowi aktorskiemu pięknego występu, a pozostałym Studentom obcowania z prawdziwymi talentami reżyserskimi oraz aktorskimi.

tekst: http://zu3w.edu.pl